
Gardzę ludźmi, którzy boją się głodu. Śmieję się z ludzi, którzy boją się bezdomności. Nienawidzę ludzi, którzy boją się samotności. Współczuję ludziom, którzy boją się Boga. Wspólnym mianownikiem każdej grupy nie jest strach, ale brak. Oto ostateczna obietnica Boga. Nie bój się braku, a dana będzie Ci wielość.